Listy okólne ks. Wojciecha Turowskiego SAC do współbraci
Podczas ostatniej wojny ks. Turowski wysłał z Rzymu i z Lizbony kilkanaście listów, w których informował polskich współbraci, mieszkających poza granicami Polski o sytuacji w ojczyźnie i w poszczególnych krajach, w których pracowali polscy pallotyni. Prezentowany niżej list jest pierwszym pismem powstałym na początku października 1939 r., dlatego informacje o Polsce nie są do końca dokładne. Ks. Turowski będzie je precyzował i rozszerzał w kolejnych listach do współbraci.
Oryginał: Archiwum Generalne Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego w Rzymie. Teczka Provinzia Cristo Re. Corrispondenza dal 15 settembre al 30 dicembre 1939. List napisany na maszynie liczy trzy strony. Informację o adresatach listu ks. Turowski napisał ręcznie, czarnym atramentem.
List pierwszy
Rzym, dnia 9 października 1939 r.
Kochani Współbracia!
Podczas wojny, na skutek na razie przerwanej, a i w przyszłości pewnie utrudnionej komunikacji z krajem, pragnę z Rzymu regularnie, co miesiąc, o ile to tylko będzie możliwe, przysyłać Wam wiadomości o współbraciach w Polsce i zagranicą. Dla ułatwienia Wam kontroli, czy wszystkie listy dochodzą, będę je numerował. Ten list jest więc pierwszym tego rodzaju. Nie mam obecnie maszyny do pisania z czcionkami polskimi. Proszę zatem o łaskawe uzupełnienie odnośnych znaków.
Wiem jak każdy, komu dziś przypada żyć z dala od nad wyraz ciężko dotkniętej Ojczyzny, wygląda wiadomości od swoich i w ogóle z kraju. Ja również nie mam tych wiadomości wiele, ale pragnę podzielić się tym, co wiem. Rozpocznę od lipca tego roku.
Jak wiadomo, w domu generalnym w Rzymie było nas z początkiem lipca tego roku sześciu Polaków: ks. Pawłowski, który dnia 24 czerwca br. przyjechał do Rzymu z misji w Afryce, ks. Kapcia i klerycy Curzydło i Suwała, odbywający tu swe studia, br. Józef Meka i ja.
Dnia 9 lipca wyjechałem wraz z ks. Pawłowskim do Amiens, gdzie ks. Pawłowski został. Ks. Kapcia kilka dni później, po złożonym egzaminie, wyjechał na wakacje do Polski. Kleryk Curzydło otrzymał tu dnia 30 lipca święcenia kapłańskie i razem z Suwałą wrócił również do Polski. Został tu tylko brat Meka, zdecydowany nawet i wojny, gdyby tak wypadło, przetrwać w świętym Rzymie.
Z Amiens z pojechałem do wschodniej Francji i po przeprowadzeniu dziesięciodniowych rekolekcji dla polskich zakonnic wyjechałem z ks. Wędziochem do Schönstatt. Stamtąd do Polski. W Sucharach stanąłem 14 sierpnia. Nazajutrz odbyły się tam obłóczyny 8 kleryków. 21 sierpnia udałem się z Suchar do Ołtarzewa. 22 i 23 sierpnia odbył się tam kurs pedagogiczny dla przełożonych i wychowawców, a 23 sierpnia wieczorem rozpoczęły się, również w Ołtarzewie, 6-dniowe rekolekcje dla księży. Zebrało się około 40 księży. Było ich tylu po raz pierwszy. Po raz pierwszy też odprawiały się rekolekcje dla księży w nowym, po części, przynajmniej wewnętrznie, już wykończonym seminarium. W drugim dniu rekolekcji zrobił się w domu niebywały ruch. Na skutek mobilizacji kilku roczników wojsko zajęło część domu i pozostało z nami, póki dane oddziały nie skompletowały się i nie wyruszyły na front. Widok żołnierzy, wyekwipowanych do boju na życie i śmierć, walnie przyczynił się do podniesienia nastroju rekolekcyjnego. Czyśmy przeczuwali, że to i dla niejednego z nas pewnie ostatnie rekolekcje? Skończyliśmy je 29 sierpnia wieczorem. Tego samego wieczoru niektórzy księża wrócili do domu. Inni zostali jeszcze dzień jeden, już to w Warszawie, już to w Ołtarzewie. W ostatnim dniu rekolekcji zdecydowano się na przeniesienie nowicjatu z Suchar do Berezy Kartuskiej, uważając miejsce to za najbardziej bezpieczne na czas wojny. Gdy 31 sierpnia udałem się do Warszawy, spotkałem tam już nowicjuszy razem z ks. Seniorem. W tym samym dniu nowicjusze już nie mogli jechać dalej, udali się przeto na noc do Ołtarzewa. Czy później zdołali faktycznie wyjechać i dotrzeć na miejsce przeznaczenia, tego już nie wiem, gdyż od pierwszego dnia wojny koleje zajęte były przez wojsko i cywile musieli mieć specjalne pozwolenie na korzystanie z kolei.
W drugim dniu wojny mówiono w Warszawie, że i ks. Męcikowski znalazł się w Ołtarzewie. Czy i kto pozostał w Sucharach, tego też nie wiem. Ale przypuszczam, że razem z polskim wojskiem wycofali się pewnie wszyscy. Tak przynajmniej zrobiono w Potulicach.
Mnie trzy dni, tj. 31 sierpnia, 1 i 2 września, zeszły na staraniach o wizy i pozwolenia na powrót do Rzymu. Zamierzałem najprzód odlecieć samolotem via Budapeszt, Wenecja, Mediolan do Szwajcarii, gdyż tak już przed wyjazdem z Rzymu ustaliliśmy, przypuszczając, że Włochy też zostaną wciągnięte do przyszłej wojny. Udało mi się z wielkim trudem zdobyć bilet na samolot, ale gdy nazajutrz, tj. dnia 1 września (pierwszy dzień wojny) przybyłem na lotnisko, oświadczono mi, że dziś nie polecimy, dopiero jutro. Następnego dnia zaś powiedziano, że dla pasażerów prywatnych ruch na liniach samolotowych przerwany [jest] na czas nieokreślony. Nie trzeba nam było zresztą wcale tego tłumaczyć, gdyż prawie bez przerwy trwały nieprzyjacielskie naloty. Zacząłem przeto starać się o wyjazd koleją, drogą na Rumunię i Jugosławię. A więc nowe pozwolenia i wizy. Przy tym raz po raz trzeba było, na skutek alarmów lotniczych chować się w schronach, czy bramach domów. Podziwiałem nad wyraz dzielną, bo rycerską postawę nie tylko jednostek, ale ogółu ludności. Wszyscy pełni zapału, przekonani o słuszności, nawet świętości sprawy, pełni wiary w Opatrzność i ostateczne zwycięstwo. Nie dziwię się wcale, że sama ludność potem tak bohatersko broniła Warszawy.
[s. 2] W pierwszych dniach wojny zbombardowano najprzód dwa duże domy mieszkalne na Kole (Wola), szpital dziecięcy w Otwocku, willę ambasadora amerykańskiego w Konstancinie itd.
W pogoni za wizami spotkałem dwóch panów (Anglika i Belga), którzy wybierali się samochodem do Belgii, więc ta sama droga, co i ja. Zaznajomiłem się z nimi i poprosiłem, aby mnie zabrali do samochodu, na co oni od razu się zgodzili.
Wyruszyliśmy z Warszawy w niedzielę 5 września przed południem. Droga na Lublin, Zamość, Rawę Ruską; zajechaliśmy wieczorem do Lwowa. Stamtąd następnego dnia na Stanisławów, Kołomyję do Czerniowców, Belgradu, Zagrzebia, Triestu, dokąd przybyliśmy po 7 dniach drogi. Kilometromierz wskazywał 2500 przebytych kilometrów. Z Triestu przyjechałem do Rzymu koleją.
Od chwili wyjazdu z Warszawy nie mam żadnej wiadomości o współbraciach w kraju. Powiedział mi tylko ks. prymas, który tydzień po mnie przyjechał do Rzymu, że spotkał ks. Czaplę w Lubartowie. Uciekał z Radomia, dokąd razem z ks. Jurkiewiczem był wyjechał dla przejęcia nowej placówki duszpasterskiej, zaraz po rekolekcjach w Ołtarzewie.
Wiadomości, które tu i tam, ale bardzo skąpo z Polski nadchodzą, są bardzo ogólnikowe i mówią o okropnych poczynaniach, zarówno Niemców jak i bolszewików. W części okupowanej przez bolszewików kościoły podobno są otwarte, ale księżom nie wolno w nich odprawiać nabożeństw. Kilku biskupów wywieziono. Niemcy uwięzili i wywieźli ks. bpa Adamskiego. Jego sufragana zaś internowali w mieszkaniu w Katowicach. Tak samo uwięzili i wywieźli w głąb Niemiec o. prowincjała Lohna (jezuitę) z Krakowa. Prowincjała Misjonarzy Słowa Bożego podobno rozstrzelali, ale ta pogłoska nie została dotąd potwierdzona. Poprzednie są pewne wiadomości.
Komunikacja z naszymi we Francji utrudniona. Zwyczajne pocztówki wędrują 7-13 dni. W tej chwili otrzymałem od ks. Oramowskiego list, wysłany 30 IX. Donosi, że powodzi mu się dobrze. Zgłosił się na kapelana do wojska polskiego we Francji. Niepokoi się o swoich w Polsce. Adres jego: Aumônier Polonais, 2 , place Foch, Noeux-les-Mines (P.deC.), France.
W Paryżu przebywają księża: Cegiełka, Olszewski (który zastępował ks. rektora Cegiełkę podczas wakacji i nie zdążył wrócić do Polski) i ks. Wiater. W Amiens natomiast (nowy adres: 53, rue des Sergents, Amiens (Somme), France) księża: Wędzioch, Pawłowski i Zblewski, trzej klerycy i bracia Wszołek i Harańczyk. [s. 3] Poza tym przebywa we Francji ks. Bobrowski, mianowicie na samodzielnej placówce w Longwy. Dokładniejszego adresu niestety jeszcze nie mam.
Ks. Marciniak, który wybierał się do Montevideo, brał udział w rekolekcjach w Ołtarzewie i został tam.
Ks. Leon Bemke był od lat kapelanem polskiej załogi na Westerplatte. Najprawdopodobniej więc dzieli los walecznej załogi na tamtym świecie, albo gdzieś w niewoli.
Do chwili mego wyjazdu nikt z naszych w Polsce nie stał pod bronią. Ale najprawdopodobniej w czasie obrony Warszawy bezczynnymi nie byli tamtejsi współbracia. Bóg raczy wiedzieć, co się z nimi stało.
Zostało nam jedno: wiara niezachwiana, że bohaterstwo, więcej męczeństwo wielu, jakże wielu rodaków! i współbraci naszych nie pójdzie na marne, lecz będzie rękojmią lepszej przyszłości Ojczyzny i prowincji naszej. Módlmy się tylko, módlmy się jak najwięcej o siłę do wytrwania dla wszystkich, którzy w Ojczyźnie przechodzą katorgę nędzy, poniewierki i wściekłych napadów iście diabelskiej perfidii. Prośmy również za przyczyną naszej Matki i Królowej o przyspieszenie godziny sprawiedliwości i wyzwolenia.
Ks. Generał od czerwca br. był w Ameryce Północnej, teraz wyjechał do Południowej. Do Rzymu wróci pewnie dopiero w marcu lub w kwietniu, gdyż w Ameryce jest z górą 60 placówek. Wizytacja tych placówek, przy tym rozrzuconych na olbrzymich przestrzeniach, wymaga wiele czasu.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie i zapewniam o swej codziennej pamięci w modlitwie u grobu naszego Wielebnego Ojca.
P.S. Warszawa-Praga cała podobno przez artylerię z ziemią zrównana. Inne dzielnice też bardzo ucierpiały. Każdy dom podobno uszkodzony. Tak powiadają Włosi, którzy opuścili Warszawę dnia 26 września.
Proszę o odpowiedź na ten list i o podanie wiadomości o sobie i ewentualnie o kraju, dla zakomunikowania ich innym. Tak samo proszę mi od razu podawać każdorazowo zmianę adresu.
List ten otrzymali:
1. Rzym
2. Amiens
3. Montevideo
4. Księża Oramowski i Bobrowski
5. Br. Krajnewski
Indeks zmarłych według daty śmierci
Indeks zmarłych z podziałem na lata śmierci
Miejsca spoczynku polskich pallotynów wraz ze zdjęciami
Ci, co odeszli ze Stowarzyszenia
Więzi Kardynała Franciszka Macharskiego z pallotynami
Rocznice pallotyńskich wydarzeń
Ks. Stanisław Jurkowski SAC, duszpasterz polonijny we Francji
Liber mortuorum w latach 2020-2022. Przeszłość i przyszłość
1. Krótka historia strony Liber mortuorum
a) Pierwsze biogramy zmarłych pallotynów ukazały się na stronie internetowej WSD Ołtarzew w styczniu 2007 r. Autorem ich był ks. Janusz Dyl SAC, który tworzył je pod niezrealizowaną przez niego „Księgę zmarłych pallotynów”. W maju 2009 r., wraz z przebudową strony internetowej, zostały one zastąpione życiorysami, które również pochodziły z książki ks. Dyla pt. Pallotyni w Polsce w latach 1907-1947, Lublin 2001, s. 397-475. Te krótkie biogramy zostały doprowadzone do lat 1998-99 (nie były też kompletne i nie uwzględniały członków Regii Miłosierdzia Bożego). Od tego czasu ks. Stanisław Tylus SAC sporządził Indeks zmarłych według daty śmierci i dołączył wszystkie brakujące życiorysy zarówno z obu polskich prowincji, jak i Regii Miłosierdzia Bożego. Na stronie Seminarium ołtarzewskiego biogramy te istniały do 2013 r.
b) Nowe, obecnie istniejące biogramy zmarłych pallotynów, zostały napisane przez ks. Stanisława Tylusa SAC. W 2011 r. zostały one umieszczone na stronie http://www.pallotyni.pl, pod nazwą LIBER MORTUORUM. Początkowo były to tylko biogramy polskich pallotynów i przełożonych generalnych Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego oraz życiorysy pallotynek. Poszerzona i poprawiona ich wersja (ale bez pallotynek i przełożonych generalnych pallotynów) została opublikowana drukiem (Tylus Stanisław, Leksykon polskich pallotynów 1915-2012, Ząbki 2013, ss. 694).
c) W latach 2013-15 strona Liber mortuorum (http://pallotyni.eu/Liber.mortuorum/zmarli_index.php) została poszerzona o życiorysy pallotynów i pallotynek pochodzenia polskiego oraz ekspallotynów, którzy zmarli jako księża diecezjalni lub w innym instytucie życia zakonnego. Od listopada 2014 r. dołączone zostały też biogramy pallotynek pracujących w Polsce lub pochodzących z terenów polskich, jak również ich przełożone generalne. W 2015 r. rozszerzono zakres przedmiotowy strony o nowe kategorie: Słudzy Boży spoza Polski i Niemieccy pallotyni działający przed 1945 r. na obecnych ziemiach polskich. Niezależnie od tego uaktualniane były kategorie Polskich pallotynów i Pallotynek, którzy odeszli do wieczności w okresie lat 2013-15. W celu szybszego znalezienia poszukiwanego biogramu przemodelowano Indeks zmarłych według daty śmierci oraz sporządzono nowy Alfabetyczny indeks zmarłych oraz Indeks zmarłych z podziałem na lata śmierci.
d) W listopadzie 2017 r. strona została umieszczona w domenie https://LiberMortuorum.pl/
skąd jej zawartość jest dostępna w serwisach takich jak: http://www.pallotyni.pl, http://sac.org.pl
e) W 2015 r. strona Liber mortuorum aktualizowana była kilkanaście razy. Pojawiło się na niej 88 nowych biogramów, głównie pallotynek (65). Tego roku, praktycznie w 50% istniejących biogramów, zostały wprowadzone liczne uzupełnienia i poszerzenia, a także poprawiono zauważone błędy. Zmiany w poszczególnych biogramach sygnalizowane są informacjami naniesionymi pod konkretnym biogramem. Pod określeniem Zmienione lub Uzupełnione biogramy autor ma na myśli nie tylko istotną lub większą partię zmian, ale i pewne drobne informacje, które pojawiały się niezależnie od ich zaznaczenia. W 2016 r. dodano 28 nowych biogramów, zaś w 2017 r. pojawiło się 14 biogramów.
2. Stan aktualny biogramów
a) W latach 2018-2021 strona Liber mortuorum poszerzyła się o 24 nowych biogramów. W grupie Polskich pallotynów i Pallotynek znalazły się następujące biogramy: s. Speransa Joniec (†11 II 2018), s. Teresa Matula (†1 VI 2018), ks. Jerzy Maj (†24 VI 2018), br. Jan Bandoszek (†28 VII 2018), ks. Tadeusz Płonka (†24 VIII 2018), ks. Bogdan Kusznir (†26 VIII 2018), s. Majola Rataj (†6 XI 2018) , s. Jadwiga Waszczeniuk (†17 XI 2018), ks. Józef Świerkosz (†20 XII 2018) , ks. Andrzej Biernacki (†23 XII 2018), s. Władysława Sitarz (†27 IV 2019) , s. Helena Szaniawska (†22 VII 2019), ks. Witalij Wezdeckij (†24 VIII 2019), s. Martyna Gumul (†9 IX 2019), s. Estera Stachnik (†20 IX 2019), ks. Kazimierz Czulak (†29 IX 2019), br. Tadeusz Wojciechowski (†12 XII 2019), ks. Stanisław Kobielus (†3 I 2020), br. Jan Cuper (†18 II 2020), ks. Józef Żemlok (†16 III 2020) i ks. Józef Liszewski (†18 III 2020). ks. Żemlok Józef (†16 III 2020), ks. Liszewski Józef (†18 III 2020), ks. Kantor Wiesław (†5 V 2020), ks. Latoń Jan (†7 V 2020), s. Wołosewicz Wirginitas (†17 V 2020), s. Hetnał Maria (†14 VI 2020), s. Otta Agnieszka (†14 VII 2020), ks. Korycki Jan (†31 VII 2020), ks. Szewczul Jerzy (†6 X 2020), s. Smentoch Kryspina (†14 X 2020), s. Suchecka Zofia (†19 X 2020), ks. Domagała Stefan (†24 X 2020), ks. Dragiel Mirosław (†30 X 2020), ks. Pytka Kazimierz (†5 XI 2020), ks. Domański Ryszard (†10 XI 2020), ks. Młodawski Grzegorz (†22 XI 2020), ks. Lisiak Józef (†27 XII 2020), s. Klekowska Mariola (†27 XII 2020), ks. Dzwonkowski Roman (†30 XI 2020), s. Wojtczak Urszula (†9 I 2021), ks. Błaszczak Jerzy (†15 I 2021), ks. Rykaczewski Tadeusz (†9 II 2021), ks. Czulak Antoni (†23 IV 2021), ks. Daniel Edward (†17 IV 2021), s. Gojtowska Agnieszka (†27 V 2021), ks. Nowak Kazimierz (†14 V 2021), s. Pruszyńska Zefiryna (†1 V 2021), ks. Zając Jan (†4 VII 2021), ks. Kot Jan (†8 VII 2021), ks. Mugobe Banuni Ignace (†26 VII 2021), ks. Kończak Jan (†11 VIII 2021), ks. Stachera Kazimierz (†24 VIII 2021), ks. Orlikowski Stanisław (†9 X 2021) i br. Dziczkiewicz Franciszek (†21 X 2021). Grupę Przełożonych Generalnych i pallotyńskich biskupów reprezentują: bp Konrad Walter (†20 IX 2018), bp Thomas Thennatt (†14 XII 2018), bp Alojzy Orszulik (†21 II 2019) i abp Hoser Henryk (†13 VIII 2021).
Tabela. Stan aktualny biogramów na koniec grudnia 2014-2022 r.
Kategorie pallotyńskich biogramów | XII | XII | XII | XII |
XII |
XII |
XII |
XII 2021 |
2022 |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
Polscy pallotyni | 368 | 377 | 387 | 395 | 401 | 404 | 419 | 431 | +10 |
Pallotyni polskiego pochodzenia (*) | 14 | 16 | 18 | 18 | 18 | 18 | 18 | ||
Przełożeni generalni i biskupi | 19 | 19 | 20 | 22 | 23 | 25 | 25 | 26 | |
Słudzy Boży spoza Polski | -- | 5 | 6 | 6 | 6 | 6 | 6 | ||
Niemieccy pallotyni działający przed 1945 r. na obecnych ziemiach polskich (✺) | -- | 7 | 11 | 13 | 13 | 13 | 13 | ||
Ekspallotyni (**) | 23 | 23 | 25 | 25 | 25 | 25 | 25 | ||
Pallotynki (przełożone generalne i siostry pracujące w Polsce lub pochodzące z terenów polskich zostały oznaczone znakiem ☼) | 47 | 112 | 113 | 114 | 118 | 122 | 127 | 130 | |
Przyjaciele SAC i ci, co odeszli od Stowarzyszenia | -- | -- | 7 | 8 | 8 | 8 | 9 | ||
Razem | 471 | 559 | 587 | 601 | 612 | 621 | 633 | 649 | +10 |
b) W latach 2018-19 autor strony przeprowadził kwerendę materiałów zawartych w archiwum domu pallotyńskiego w Gdańsku (dom przy ul. Elżbietańskiej). Niezależnie od tego, trwała kwerenda materiałów w Archiwum Prowincji Chrystusa Króla w Warszawie. Szerokiemu badaniu poddawane były materiały, które autor strony pozyskał wcześniej w Archiwum Generalnym Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego w Rzymie, w Archiwum Regii Miłosierdzia Bożego w Paryżu i w Archiwum Sekretariatu Prowincji Zwiastowania Pańskiego w Poznaniu. Wiele nowych informacji autor otrzymał od osób prywatnych i instytucji. Istniejące biogramy są systematycznie wzbogacane o fotografie, zarówno portretowe, jak i grupowe (sytuacyjne). Zdjęcia pochodzą głównie ze zbiorów Archiwum Prowincji Chrystusa Króla, ale i wielu osób prywatnych, którym pragnę jeszcze raz serdecznie podziękować
3. Zrealizowane plany z ubiegłych lat (zapowiadane i niezapowiadane)
a) Z dniem 12 stycznia 2015 r. zostały wymienione na stronie Liber mortuorum wszystkie dotychczasowe wersje życiorysów pallotynów polskich zmarłych do 2012 r. W ich miejsce wprowadzono biogramy zaczerpnięte z publikacji autora strony (Tylus Stanisław, Leksykon polskich pallotynów 1915-2012, Ząbki 2013). Inne kategorie pozostały bez zmian.
b) Zgodnie z zapowiedziami od sierpnia 2015 r. włączane są stopniowo do strony Liber mortuorum biogramy niemieckich pallotynów, działających przed 1945 r. na obecnych ziemiach polskich. Na chwilę obecną włączono biogramy 13 niemieckich pallotynów, umieszczając przy ich nazwisku symbol ✺.
c) Spośród nie sygnalizowanych wcześniej zmian na stronie Liber mortuorum pojawiła się od maja 2015 r. nowa grupa biogramów, to jest pallotyńskich sług Bożych spoza Polski. Obecnie w jej ramach można znaleźć 6 biogramów. Są to życiorysy: bł. Richarda Henkesa (†1945), bł. Elisabetty Sanny Porcu (†1857), Josefa Englinga (†1918), Josefa Kentenicha (†1968), Franza Reinischa (†1942) i bpa Heinricha Vietera (†1914).
d) Wśród nowych inicjatyw, nie sygnalizowanych wcześniej, należy wymienić dział Materiały źródłowe. Dział ma za zadanie poszerzać naszą wiedzę na temat życia i działalności zmarłego.
e) Dołączono również Miejsca spoczynku polskich pallotynów. Jest to alfabetyczny układ według miejsc pochówków, w których złożono zmarłych Współbraci. Obejmuje zarówno obszar Polski, jak i całego świata. Na końcu listy umieszczono też miejsca pochówków pallotynów z niemieckiej Prowincji Świętej Trójcy, spoczywających na ziemi polskiej, pallotynek i ekspallotynów. Pierwotna wersja została umieszczona 31 października 2015 r.
f) W styczniu 2016 r. umieszczono na stronie Liber mortuorum biogram ks. Antoniego Słomkowskiego †1982, kapłana archidiecezji gnieźnieńskiej, profesora i rektora KUL (i materiały źródłowe, którymi są jego wspomnienia na temat kontaktów z pallotynami), zapoczątkowując w ten sposób grupę przyjaciół SAC. Grupa aktualnie obejmuje 8 nazwisk i będzie ona stopniowo realizowana w najbliższych latach.
g) Uzupełniono i poszerzono biografie w kategorii Niemieccy pallotyni działający przed 1945 r. na obecnych ziemiach polskich i Pallotyńscy słudzy Boży spoza Polski. Kontynuowane będą dalsze prace nad uzupełnianiem i poszerzaniem dotychczasowych biogramów, bowiem kwerenda materiałów archiwalnych dostarcza wiele nowych i nieznanych do tej pory informacji.
h) Na początku 2016 r. dołączono do strony Liber mortuorum zestawienie chronologiczne, które zostało zatytułowane: Rocznice pallotyńskich wydarzeń przypadających w 2016 roku. Autor strony zestawił wydarzenia, jakie dokonały się w latach: 1916 (100 lat temu), 1941 (75 lat temu), 1966 (50 lat temu) i 1991 (25 lat temu). W 2020 r. w miejsce w.w. Rocznic pojawi się Kalendarium pallotyńskie, które autor systematycznie publikuje na swoim profilu FB - https://www.facebook.com/profile.php?id=100012227057005.
i) Spośród innych planów na rok 2020 jawią się następujące: zakończenie Kalendarium dziejów Regii Miłosierdzia Bożego (1946-2019) i sporządzenie Historii domów pallotyńskich należących do Prowincji Chrystusa Króla.
5. Uwagi i prośba o materiały
Wszystkich zainteresowanych biogramami zmarłych pallotynów lub pallotynek proszę o ewentualne spostrzeżenia i uwagi dotyczące treści biogramu lub innych kwestii. Ponadto zachęcam Wszystkich do przekazywania fotografii, informacji lub materiałów (jeśli trzeba, oczywiście do zwrotu) na adres e-mailowy: stansac@wp.pl lub listownie na adres: Pallotyński Instytut Historyczny, ul. Skaryszewska 12, 03-802 Warszawa.
Stroną techniczną Liber mortuorum już od 11 lat (od 2009 r.) zajmuje się Pan Donat Jaroszewski. Za lata współpracy, cierpliwość i wszelaką pomoc w tym zakresie jestem Mu bardzo wdzięczny.
Warszawa 4 III 2020
Stanisław Tylus SAC
Publikacja Leksykon polskich pallotynów zawiera 356 biogramów polskich pallotynów zmarłych w latach 1915-2012. W książce został zastosowany układ alfabetyczny. Do biogramów zostały dołączone fotografie portretowe. Pod każdym biogramem została zamieszczona literatura, zawierająca bibliografię przedmiotową. Publikację zamyka indeks osobowy.
Podstawę źródłową niniejszej pracy stanowią akta osobowe zgromadzone w: Archiwum Prowincji Chrystusa Króla w Warszawie, Archiwum Sekretariatu Prowincji Chrystusa Króla w Warszawie, Archiwum Regii Miłosierdzia Bożego w Paryżu, Archiwum Generalnym Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego w Rzymie i Archiwum Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. W pracy zostały uwzględnione „Wiadomości Polskiej Prowincji SAK” (do 1993), „Wiadomości Prowincji Chrystusa Króla” (1993-2012), „Annuntianda. Biuletyn Prowincji Zwiastowania Pańskiego SAK” (1994-2012). Pomocne okazały się katalogi stowarzyszenia i prowincji polskich, czasopisma wydawane przez pallotynów i kroniki poszczególnych domów. Nie bez znaczenia były również relacje ustne żyjących członków stowarzyszenia i przedstawicieli rodzin zmarłych.
Zmarli współbracia tworzyli pallotyńską historię i byli nieomal wszechobecni w wielu dziedzinach polskiej kultury XX-XXI w., np. w nauce, literaturze i wszelkiego rodzaju piśmiennictwie oraz w działalności edukacyjnej, wychowawczej i wydawniczej, a także w pracach na rzecz emigracji, misji i apostolstwa świeckich. Pośród nich są postacie bardzo znane, które wywarły duży wpływ na dzieje Kościoła polskiego, m.in.: ks. Alojzy Majewski, ks. Wojciech Turowski czy Sł. B. ks. Stanisław Szulmiński, albo przeszły do historii Polski dzięki wielkiej miłości do Ojczyzny, jak Bł. ks. Józef Stanek czy ks. Franciszek Cegiełka i wielu innych.
Jednak w Leksykonie znajdują się nie tylko ci najwięksi, ale wszyscy, którzy żyli i działali w polskich strukturach stowarzyszenia w kraju i poza nim. O każdym z nich, nawet najskromniejszym bracie, kleryku czy nowicjuszu, możemy dowiedzieć się wszystkiego, co można było wydobyć ze źródeł i opracowań.