Materiały źródłowe
Uroczystości pogrzebowe ks. Włodzimierza Mozolewskiego w Otwocku (InfoSAC z V 2016)
Uroczystości pogrzebowe zmarłego ks. Włodzimierza Mozolewskiego odbyły się w poniedziałek 25 IV, w pallotyńskim kościele pw. Zesłania Ducha Świętego w Otwocku. O godz. 11.00 rozpoczęła się Msza św., której przewodniczył bp Antoni Dziemianko, ordynariusz diecezji pińskiej. Na początku Mszy, zaraz po pozdrowieniu, ks. Michał Łobaza, rektor domu przy ul. Pszczyńskiej w Warszawie, przełożony wspólnoty, do której należał śp. ks. Włodzimierz, przedstawił krótko życiorys Zmarłego, a następnie skierował do zebranych słowo przywitania.
Homilię wygłosił przełożony Prowincji Zwiastowania Pańskiego ks. Adrian Galbas. Rozpoczął ją od stwierdzenia, że w okresie wielkanocnym czytamy w kościele księgę Dziejów Apostolskich, która rozpoczyna się opisem Zesłania Ducha Świętego. Księga ta nie ma uroczystego zakończenia, doksologii, jaką mają wielkie listy św. Piotra czy Pawła Apostoła. „Ta księga kończy się jakby wpół biegu, wielokropkiem, a nie kropką czy wykrzyknikiem, tak jakby św. Łukasz, ludzki autor tej księgi, przekazał to pióro, którym ją pisał, następnym pokoleniom, aby oni – i tak się przecież dzieje – zapisywali kolejne stronice aż do powtórnego przyjścia Chrystusa”. Konstrukcja Dziejów jest jakby przypowieścią o naszym życiu, które zaczyna się od epiklezy, od pokornego przyzywania Ducha Świętego i prowadzi do spraw codziennych, a zwłaszcza do przełomów życia.
Zasadnicza część homilii Księdza Prowincjała obejmowała wątek biograficzny, stąd przytaczam go in extenso: „Miał ks. Włodzimierz swoje Zesłanie Ducha Świętego, to pierwsze 10 stycznia 1937, kiedy został ochrzczony, i te kolejne, które zawsze były na początku, gdy rozeznawał swoją drogę powołania, gdy wstępował do stowarzyszenia czy składał pierwszą profesję. Tak jak przystało na literata i poetę, napisał o tym w swoim testamencie: „W drugiej połowie sierpnia 1947 roku w Ząbkowicach Śląskich ks. Leon Forycki przeegzaminował mnie z łaciny, potem z historii i w końcu po rozmowie, obok domu w ogrodzie, pod wielkim świerkiem, zgodził się na przyjęcie mnie do gimnazjum na Kopcu, mimo że miałem dopiero jeden rok języka francuskiego. Tak zacząłem być pallotynem. Otrzymałem tu dobre wychowanie i wykształcenie. Pamiętam chwile pierwszej profesji na Kopcu [26 sierpnia] 1952 roku, po miesięcznych rekolekcjach pod kierunkiem ks. magistra nowicjatu Michała Kordeckiego. W uroczystym nastroju ducha modliłem się wtedy prosząc Boga, bym nigdy nie sprzeciwił się Duchowi Świętemu. Mam nadzieję, że nigdy nie wyrwę się z jego objęć, z objęć Ducha Świętego, którego przyzywałem. Wsparty Twoimi, Wielebny Ojcze Wincenty i całego stowarzyszenia, modlitwami, pragnę bym w nim wytrwał, bym doczekał tego przełomowego Zesłania Ducha Świętego, które miało miejsce 22 czerwca 1957 roku, gdym przez posługę Sługi Bożego Prymasa Tysiąclecia, ks. kard. Stefana Wyszyńskiego, przyjął sakrament święceń”.
A potem miał swoje kolejne Pięćdziesiątnice, już kapłańskie, które zawsze zaczynały w jego życiu coś nowego. A potem środek życia śp. ks. Włodzimierza, który wypełniony był, jak u apostołów, głoszeniem słowa i sprawowaniem sakramentów. Ile tego było mogliśmy się zorientować już po biogramie odczytanym na początku przez ks. rektora: Warszawa, Wałbrzych, Ruciane-Nida, Lublin, Gdańsk, Anielin, praca formatora i rekolekcjonisty, a potem była wieloletnia praca za wschodnią granicą, najpierw jeszcze w strukturach dawnego Związku Radzieckiego, później na Ukrainie, a wreszcie w ukochanej swej Białorusi, gdzie prawdziwie zostawił serce. Bereza, Siechniewicze, Sielec, Głębokie, Baranowicze, Tołoczyn – a to przecież nie wszystkie miejsca jego pracy w pięknym kraju nad Niemnem, gdzie budował Kościół, ten z kamienia i ten z ludzi.
Wymowna w tym kontekście jest dzisiaj obecność Księdza Biskupa z nami, i współbraci, tak pallotynów jak i księży diecezjalnych, właśnie z Białorusi. Serdecznie za tę obecność dziękuję. Potem był jeszcze krótki epizod rosyjski, gdy był ojcem duchownym w seminarium w Petersburgu. A potem, gdy wrócił do Polski, ciągle miał kontakt z Kościołem na Wschodzie, czy to poprzez doraźną, krótkotrwałą już tam posługę, czy przez wspieranie tego Kościoła ofiarami pieniężnymi, choćby ze sprzedaży swoich licznych przecież wierszy.
Oby świat współczesny, mówił papież Franciszek w Evangelii gaudium, przyjmował Ewangelię nie od ich głosicieli, smutnych i zniechęconych, nie od niecierpliwych i bojaźliwych, ale od prawdziwych sług Ewangelii, których życie jaśnieje zapałem, od tych którzy sami najpierw zaczerpnęli radość swego życia od Chrystusa Pana.
Bracia i Siostry! Stajemy wokół trumny człowieka, kapłana i pallotyna, który był właśnie takim sługą Chrystusowym, nie smutnym i nie zniechęconym. Być może czasami uważaliśmy go za pół-dziwaka, jednak w tym wszystkim, co robił, było bardzo wiele pasji, serca, oddania, a szczególnie wiele miłości do ludzi i do Chrystusa. Bardzo chciał, żeby każdy Chrystusa poznał, a potem, żeby poznał go bardziej. Była w nim ta sama determinacja i to samo przekonanie, które miał św. Piotr z dzisiejszego pierwszego czytania. Nie był sługą smutnym i zniechęconym, przeciwnie, jak prosił oto papież, był tym którego prawdziwie oświecała radość ewangelii, a życie jaśniało jej zapałem. Nie myślał wcale o emeryturze, być może w ten sposób był nawet prowokacją dla tych, którzy chcieliby przejść na emeryturę przed czterdziestką. Jemu emerytura nie była w głowie. Jeszcze miesiąc temu zadzwonił, że ma nowy projekt i chciałby wrócić na Białoruś, a przecież do końca swoich dni, jak słyszeliśmy, pracował duszpastersko w parafiach tej diecezji.
No i wreszcie koniec, koniec życia śp. ks. Włodzimierza, to znów jest ten wielokropek. W tygodniu modlitw o powołania kapłańskie i zakonne, w czwartek, w dzień, w którym na ziemi urodził się Pallotti, Bóg go zabrał nagle i niespodziewanie, chociaż miał już przecież przeszło 80. Mimo wszystko jego śmierć była dla nas zaskakująca, jakbyśmy się jej jeszcze nie spodziewali, patrząc na jego zapał i na siły. [...]
Warto przed odejściem z tego kościoła, patrząc i wspominając tego pięknego kapłana i człowieka, zrobić sobie rachunek sumienia ze swoich dziejów apostolskich, każdy z Was. A teraz módlmy się gorąco powierzając miłosiernemu Chrystusowi, który sam powiedział o sobie, że jest Drogą, Prawdą i Życiem, i który powiedział, że w jego domu jest mieszkań wiele, módlmy się za tego Księdza, powtarzając za dzisiejszym psalmistą: Wspomnij na swoje miłosierdzie Panie, na swoją miłość, która trwa od wieków. Pamiętaj o nim w swoim miłosierdziu, ze względu na dobroć Twą Panie.
A ks. Włodzimierz niech tam z nieba, bo przecież nie usiedzi spokojnie, niech tam z nieba nas wszystkich wspomaga, którzy wciąż piszemy księgę swoich dziejów apostolskich, czy to po polsku czy po białorusku, rosyjsku, ukraińsku. Przede wszystkim zaś niech wspomaga którzy piszą swoją księgę językiem miłości, bez którego jak dobrze wiemy wszystko jest tylko jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący.
A na koniec niech przemówi do nas literat i poeta: „Dziękuję Wam za wszelką dobroć, cierpliwość ze strony przełożonych i współbraci, okazywaną mi, aczkolwiek byłem dla nich często uciążliwym współbratem, ale to z racji prędkiego mówienia tego, co o tym myślę. Weredyk, to po ojcu i z racji innej oceny zdarzeń i historii, niż będących w obiegu. Proszę o Mszę św. gregoriańską. Wszystkim dobrze życzę. Chciałbym, by wolność Kościoła i łaska Ducha Świętego stała się własnością każdego człowieka. Polecam się Waszym modlitwom, szczególnie modlitwom moich Drogich współbraci. Obyśmy wszyscy spotkali się w niebie, gdzie na Was, mam nadzieję, czekam. Ks. Włodzimierz Mozolewski”.
Po komunii ks. rektor Michał Łobaza, odczytał okolicznościowy list abpa Henryka Hosera, który wystosował do uczestników pogrzebu.
Ksiądz Prowincjał Adrian Galbas, Uczestnicy pogrzebu, Drodzy Współbracia,
Żegnamy dzisiaj śp. Księdza Włodzimierza Mozolewskiego, który niespodziewanie odszedł do Pana po pracowitym życiu, kapłana i pallotyna. Reprezentuje on pokolenie, które kształciło się w charyzmacie pallotyńskim po wojennych przejściach i w okresie stalinowskim, brutalnego stalinizmu. Wyrośli oni jeszcze w etosie założycieli polskiej prowincji, łączących powszechność celów i ich integrację z krajem i narodem pochodzenia – Polską.
Księdza Włodzimierza cechował żarliwy patriotyzm. Uczeń Feliksa Konecznego i braci Majdańskich żył ideałami nurtu narodowego, co tak często wyrażał w formie wierszowanej w niezliczonych utworach rymów i rytmów. Bogate doświadczenie pastoralne zdobyte w wielu placówkach pallotyńskich w Polsce zostało dopełnione posługą na Kresach Wschodnich Białorusi, Ukrainy i Rosji.
Miał duże zasługi dla diecezji warszawsko-praskiej, gdy na jej terenie służył Bogu i człowiekowi. Już jako biskup odnalazłem Go w Grzebowilku, a później w Józefowie. Zawsze taki sam: uśmiechnięty, trochę przekorny, wierny wyznawanym ideałom, wręczał kolejny patriotyczny utwór.
Teraz w Niebie staje się orędownikiem katolickiej przyszłości Ojczyzny w jej walce o chrześcijańską duszę i ochronę życia w każdej postaci. Po ludzku jest to strata dla obydwu naszych prowincji. Niech dobry Bóg przyjmie Go do grona zbawionych pallotynów w Domu, gdzie jest mieszkań wiele. Łączę się w modlitwie i błogosławię
+Abp Henryk Hoser SAC, biskup warszawsko-praski
Warszawa, 25 kwietnia 2016 roku
Następnie ks. M. Łobaza, w imieniu Księdza Prowincjała Adriana Galbasa, podziękował wszystkim pallotyńskim współbraciom, tak z prowincji Zwiastowania Pańskiego, a szczególnie z Białorusi, jak i z prowincji Chrystusa Króla, z ks. wiceprowincjałem Zenonem Hanasem na czele, za obecność i wspólną modlitwę. Serdeczne podziękowania wyraził też proboszczowi i rektorowi domu otwockiego ks. Krzysztofowi Wojdzie, za pomoc w organizowaniu pogrzebu, za życzliwość i zgodę na pochowanie szczątków ks. Włodzimierza w kwaterze pallotyńskiej na miejscowym Katolickim Cmentarzu Komunalnym przy ul. M. Andriollego. Słowa wdzięczności skierował następnie do bpa pińskiego Antoniego Dziemianki, za przewodniczenie tej liturgii. Wyrazy podziękowań złożył też obecnym na Mszy św. księżom diecezjalnym z Białorusi i z diecezji warszawsko-praskiej. Zauważył też obecność kleryków z Ołtarzewa, sióstr zakonnych, rodziny, najbliższych krewnych, przyjaciół i znajomych ks. Włodzimierza, a szczególnie tak licznie zgromadzonych parafian z parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Józefowie-Błotach, którzy przyjechali tu specjalnym autokarem, oraz wszystkich innych uczestników tej uroczystości, a wśród nich parafian z Moniek i Grzebowilka. W imieniu współbraci pallotynów szczególne słowa podziękowań skierował pod adresem obecnego ks. Przemysława Ludwiczaka, proboszcza parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Józefowie-Błotach, podkreślając, że przez wiele lat otaczał on ks. Włodzimierza swoją przyjaźnią i opieką. Był on obecny przy ks. Włodzimierzu również w ostatnich chwilach jego życia.
Potem nastąpiły przemówienia br. Adama Fułka, ks. Romana Dzwonkowskiego, ks. wiceprowincjała Zenona Hanasa i bpa Antoniego Dziemianki. Brat A. Fułek SAC swoje słowa wdzięczności i pożegnania wypowiedział w imieniu własnym, jak też br. Jana Cupra i br. Tadeusza Wojciechowskiego, dla których Zmarły był socjuszem, a także magistrem w nowicjacie w Ołtarzewie (1958-60). „Gdy byłeś socjuszem, wtedy udzielałeś nam wskazówek jak być dobrym pallotynem. [...] Zawsze, gdy spotykaliśmy się, dzieliłeś się swoimi doświadczeniami i pamiętam jak prosiłeś o wsparcie modlitewne. [...] Umiałeś wysłuchać, pomóc, dać nadzieję, pokrzepić i zawsze obiecywałeś modlitwę, i zawsze, jakby powiedzieć za wzorem Ojca świętego Franciszka, prosiłeś o wzajemność. [...] Zapamiętałem wiele wskazań, ale szczególnie zapadło mi jedno, które pamiętam do dzisiaj. Mówiłeś: Kochani bracia bądźcie pallotynami pełnymi prostoty, pełnymi prawdy, a więc bądźcie pallotynami pokornymi, zawsze stawajcie przed Panem Jezusem w prawdzie i w pokorze”.
Ks. Roman Dzwonkowski SAC zaznaczył w swoim przemówieniu, że śp. ks. Włodzimierz kochał duszpasterstwo i wiele lat swego życia przepracował za wschodnią granicą. W sumie było to 30 lat nieprzerwanej pracy na rzecz Wschodu. Nie szukał łatwej pracy, ale zawsze szedł tam, gdzie posyłała go władza kościelna. „W czasie swojej wieloletniej pracy na Wschodzie ks. Włodzimierz spotkał wielu ciekawych ludzi, widział różne sytuacje, widział przykłady żywej wiary ludzi, i to wszystko starał się utrwalić w formie pisemnej, w formie prostych wierszy, które nie miały wielkiego waloru artystycznego, literackiego, ale zawierają w sobie świat tamtejszej sytuacji religijnej, politycznej i moralnej. To pozostało. Patrząc dzisiaj z perspektywy śmierci, choć nie znamy jeszcze w całości wszystkich jego prac, możemy jednak powiedzieć, że z życia i pracy ks. Włodzimierza możemy być dumni, bo jest to bardzo piękna karta pracy na Wschodzie polskich Księży Pallotynów”.
Ks. Zenon Hanas SAC w imieniu Prowincji Chrystusa Króla przekazał słowa duchowej solidarności z Prowincją Zwiastowania Pańskiego i ze wspólnotą modlitewną zebraną na uroczystościach pogrzebowych w świątyni otwockiej. W osobistym świadectwie wspominał, że „ks. Włodzimierz bardzo często przebywał w warszawskiej wspólnocie i przynosił zawsze ze sobą wiele pokoju i radości. Za każdym razem, kiedy stawał przede mną, zawsze prosił o chwilę rozmowy. To były bardzo braterskie rozmowy. On nie tylko mówił, ale i słuchał, co się do niego mówiło. On dobrze pamiętał o czym rozmawialiśmy za każdym razem. To były naprawdę bardzo ważne sprawy, które w jego sercu żyły i o tym chciałem złożyć świadectwo. W dzień swojej śmierci był jeszcze na obiedzie w naszej wspólnocie na Skaryszewskiej i zapewniał nas wszystkich o modlitwie. Był też u serafitek, od których przynosił nam zawsze ich modlitwy. Ks. Włodzimierz był człowiekiem, który budował jedność. Kiedy przyszła wieść o jego nieoczekiwanej śmierci, to pierwsza myśl, jaka mi się zrodziła, to były te słowa św. Augustyna: Niespokojne jest serce nasze, dopóki w Tobie nie spocznie. Myślę, że ten niepokój serca ks. Włodzimierza zostanie już zaspokojony i że Pan przyjmie go do swego domu”.
W imieniu księży przybyłych z Białorusi i tych, którzy na Białorusi pozostali i modlili się za śp. ks. Włodzimierza, przemówił bp Antoni Dziemianko: „Spotkałem go po raz pierwszy w Winnicy, kiedy przygotowywałem się do kapłaństwa. Był to chyba 1978 rok. Przybywał, aby być tam z wiernymi, którzy doświadczyli nocy katyńskiej. Niejednokrotnie później spotykałem się z nim na Białorusi, tak samo w Wilnie, rozmawiając z tym człowiekiem, kapłanem, który dzielił się z ludźmi ze Wschodu tym, co miał. [...] Niech dobry Bóg za jego posługę w Kościele, za posługę na Wschodzie, za to że niósł Boga jako administrator świętych sakramentów, a także za głoszenie Słowa Bożego, nie tylko z ambony, ale przez wiersze głębokie treścią, które zostały wydrukowane, da mu wieczne odpoczywanie. Niech Bóg wzbudzi dobre i święte powołania w stowarzyszeniu Księży Pallotynów, które dalej pracuje w pińskiej diecezji i w innych diecezjach Białorusi. Wierzymy, że ks. Włodzimierz, który tak bardzo był otwarty na Wschód, będzie dalej nas wspomagał w wielu sprawach, bo przecież wierzymy w obcowanie świętych”.
Eucharystię zakończył obrzęd ostatniego pożegnania, któremu przewodniczył bp Dziemianko, po czym zgromadzeni odprowadzili trumnę ze szczątkami śp. ks. Włodzimierza do samochodu, którym została przewieziona na cmentarz. Ostatnia część obrzędów pogrzebowych miała miejsce na Katolickim Cmentarzu Komunalnym przy ul. M. Andriollego w Otwocku. Kondukt pogrzebowy poprowadził do grobu bp Dziemianko. Doczesne szczątki Zmarłego zostały złożone do grobu w kwaterze pallotyńskiej. Spoczęły wśród swoich współbraci.
Indeks zmarłych według daty śmierci
Indeks zmarłych z podziałem na lata śmierci
Miejsca spoczynku polskich pallotynów wraz ze zdjęciami
Ci, co odeszli ze Stowarzyszenia
Więzi Kardynała Franciszka Macharskiego z pallotynami
Rocznice pallotyńskich wydarzeń
Ks. Stanisław Jurkowski SAC, duszpasterz polonijny we Francji
Liber mortuorum w latach 2020-2024. Przeszłość i przyszłość
1. Krótka historia strony Liber mortuorum
a) Pierwsze biogramy zmarłych pallotynów ukazały się na stronie internetowej WSD Ołtarzew w styczniu 2007 r. Autorem ich był ks. Janusz Dyl SAC, który tworzył je pod niezrealizowaną przez niego „Księgę zmarłych pallotynów”. W maju 2009 r., wraz z przebudową strony internetowej, zostały one zastąpione życiorysami, które również pochodziły z książki ks. Dyla pt. Pallotyni w Polsce w latach 1907-1947, Lublin 2001, s. 397-475. Te krótkie biogramy zostały doprowadzone do lat 1998-99 (nie były też kompletne i nie uwzględniały członków Regii Miłosierdzia Bożego). Od tego czasu ks. Stanisław Tylus SAC sporządził Indeks zmarłych według daty śmierci i dołączył wszystkie brakujące życiorysy zarówno z obu polskich prowincji, jak i Regii Miłosierdzia Bożego. Na stronie Seminarium ołtarzewskiego biogramy te istniały do 2013 r.
b) Nowe, obecnie istniejące biogramy zmarłych pallotynów, zostały napisane przez ks. Stanisława Tylusa SAC. W 2011 r. zostały one umieszczone na stronie http://www.pallotyni.pl, pod nazwą LIBER MORTUORUM. Początkowo były to tylko biogramy polskich pallotynów i przełożonych generalnych Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego oraz życiorysy pallotynek. Poszerzona i poprawiona ich wersja (ale bez pallotynek i przełożonych generalnych pallotynów) została opublikowana drukiem (Tylus Stanisław, Leksykon polskich pallotynów 1915-2012, Ząbki 2013, ss. 694).
c) W latach 2013-15 strona Liber mortuorum (http://pallotyni.eu/Liber.mortuorum/zmarli_index.php) została poszerzona o życiorysy pallotynów i pallotynek pochodzenia polskiego oraz ekspallotynów, którzy zmarli jako księża diecezjalni lub w innym instytucie życia zakonnego. Od listopada 2014 r. dołączone zostały też biogramy pallotynek pracujących w Polsce lub pochodzących z terenów polskich, jak również ich przełożone generalne. W 2015 r. rozszerzono zakres przedmiotowy strony o nowe kategorie: Słudzy Boży spoza Polski i Niemieccy pallotyni działający przed 1945 r. na obecnych ziemiach polskich. Niezależnie od tego uaktualniane były kategorie Polskich pallotynów i Pallotynek, którzy odeszli do wieczności w okresie lat 2013-15. W celu szybszego znalezienia poszukiwanego biogramu przemodelowano Indeks zmarłych według daty śmierci oraz sporządzono nowy Alfabetyczny indeks zmarłych oraz Indeks zmarłych z podziałem na lata śmierci.
d) W listopadzie 2017 r. strona została umieszczona w domenie https://LiberMortuorum.pl/
skąd jej zawartość jest dostępna w serwisach takich jak: http://www.pallotyni.pl, http://sac.org.pl
e) W 2015 r. strona Liber mortuorum aktualizowana była kilkanaście razy. Pojawiło się na niej 88 nowych biogramów, głównie pallotynek (65). Tego roku, praktycznie w 50% istniejących biogramów, zostały wprowadzone liczne uzupełnienia i poszerzenia, a także poprawiono zauważone błędy. Zmiany w poszczególnych biogramach sygnalizowane są informacjami naniesionymi pod konkretnym biogramem. Pod określeniem Zmienione lub Uzupełnione biogramy autor ma na myśli nie tylko istotną lub większą partię zmian, ale i pewne drobne informacje, które pojawiały się niezależnie od ich zaznaczenia. W 2016 r. dodano 28 nowych biogramów, zaś w 2017 r. pojawiło się 14 biogramów.
2. Stan aktualny biogramów
a) W latach 2022-2023 strona Liber mortuorum poszerzyła się o łącznie o 24 biogramy, z których 23 to nowe biogramy polskich pallotynów: ks. Charchut Stanisław (†9 II 2022), ks. Daniel Leszek (†20 III 2022), ks. Tomasiński Tadeusz (†1 VI 2022), ks. Matuszewski Stanisław (†23 VI 2022), br. Mystkowski Mieczysław (†1 VII 2022), br. Szporna Wojciech (†5 X 2022), ks. Stasiak Władysław (†29 X 2022), ks. Bławat Anastazy (†1 I 2023), ks. Szczotka Marian (†28 I 2023), ks. Jurkowski Stanisław (†10 II 2023), ks. Czaja Piotr (†25 II 2023), ks. Szczepański Józef (†19 V 2023), ks. Bazan Tadeusz (†15 VI 2023), ks. Borowski Tomasz (†20 VI 2023), ks. Kantor Stanisław (†20 VI 2023), br. Kubiszewski Jan (†3 X 2023), ks. Wierzba Jacek (†21 XI 2023), ks. Kozłowski Józef (†26 XI 2023), ks. Rembisz Zbigniew (†7 XII 2023), ks. Bober Szczepan (†24 XII 2023). Ukazał się również jeden biogram przełożonych geberalnych i biskupów - bp Freeman Séamus (†20 VIII 2022).
Tabela. Stan aktualny biogramów na koniec grudnia 2014-2024 r.
Kategorie pallotyńskich biogramów | XII | XII | XII | XII |
XII |
XII |
XII |
XII 2021 |
XII 2022 |
XII 2023 |
2024 |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
Polscy pallotyni | 368 | 377 | 387 | 395 | 401 | 404 | 419 | 431 | 442 | 455 | +3 |
Pallotyni polskiego pochodzenia (*) | 14 | 16 | 18 | 18 | 18 | 18 | 18 | 18 | 18 | 18 | |
Przełożeni generalni i biskupi | 19 | 19 | 20 | 22 | 23 | 25 | 25 | 26 | 27 | 27 | |
Słudzy Boży spoza Polski | -- | 5 | 6 | 6 | 6 | 6 | 6 | 6 | 6 | 6 | |
Niemieccy pallotyni działający przed 1945 r. na obecnych ziemiach polskich (✺) | -- | 7 | 11 | 13 | 13 | 13 | 13 | 13 | 13 | 13 | |
Ekspallotyni (**) | 23 | 23 | 25 | 25 | 25 | 25 | 25 | 25 | 25 | 25 | |
Pallotynki (przełożone generalne i siostry pracujące w Polsce lub pochodzące z terenów polskich zostały oznaczone znakiem ☼) | 47 | 112 | 113 | 114 | 118 | 122 | 127 | 130 | 130 | 130 | |
Przyjaciele SAC i ci, co odeszli od Stowarzyszenia | -- | -- | 7 | 8 | 8 | 8 | 9 | 9 | 9 | 9 | |
Razem | 471 | 559 | 587 | 601 | 612 | 621 | 642 | 658 | 670 | 683 | +3 |
b) W latach 2018-2021 strona Liber mortuorum poszerzyła się o 24 nowych biogramów. W grupie Polskich pallotynów i Pallotynek znalazły się następujące biogramy: s. Speransa Joniec (†11 II 2018), s. Teresa Matula (†1 VI 2018), ks. Jerzy Maj (†24 VI 2018), br. Jan Bandoszek (†28 VII 2018), ks. Tadeusz Płonka (†24 VIII 2018), ks. Bogdan Kusznir (†26 VIII 2018), s. Majola Rataj (†6 XI 2018) , s. Jadwiga Waszczeniuk (†17 XI 2018), ks. Józef Świerkosz (†20 XII 2018) , ks. Andrzej Biernacki (†23 XII 2018), s. Władysława Sitarz (†27 IV 2019) , s. Helena Szaniawska (†22 VII 2019), ks. Witalij Wezdeckij (†24 VIII 2019), s. Martyna Gumul (†9 IX 2019), s. Estera Stachnik (†20 IX 2019), ks. Kazimierz Czulak (†29 IX 2019), br. Tadeusz Wojciechowski (†12 XII 2019), ks. Stanisław Kobielus (†3 I 2020), br. Jan Cuper (†18 II 2020), ks. Józef Żemlok (†16 III 2020) i ks. Józef Liszewski (†18 III 2020). ks. Żemlok Józef (†16 III 2020), ks. Liszewski Józef (†18 III 2020), ks. Kantor Wiesław (†5 V 2020), ks. Latoń Jan (†7 V 2020), s. Wołosewicz Wirginitas (†17 V 2020), s. Hetnał Maria (†14 VI 2020), s. Otta Agnieszka (†15 VII 2020), ks. Korycki Jan (†31 VII 2020), ks. Szewczul Jerzy (†6 X 2020), s. Smentoch Kryspina (†14 X 2020), s. Suchecka Zofia (†19 X 2020), ks. Domagała Stefan (†24 X 2020), ks. Dragiel Mirosław (†30 X 2020), ks. Pytka Kazimierz (†5 XI 2020), ks. Domański Ryszard (†10 XI 2020), ks. Młodawski Grzegorz (†22 XI 2020), ks. Lisiak Józef (†27 XII 2020), s. Klekowska Mariola (†27 XII 2020), ks. Dzwonkowski Roman (†30 XI 2020), s. Wojtczak Urszula (†9 I 2021), ks. Błaszczak Jerzy (†15 I 2021), ks. Rykaczewski Tadeusz (†9 II 2021), ks. Czulak Antoni (†23 IV 2021), ks. Daniel Edward (†17 IV 2021), s. Gojtowska Agnieszka (†27 V 2021), ks. Nowak Kazimierz (†14 V 2021), s. Pruszyńska Zefiryna (†1 V 2021), ks. Zając Jan (†4 VII 2021), ks. Kot Jan (†8 VII 2021), ks. Mugobe Banuni Ignace (†26 VII 2021), ks. Kończak Jan (†11 VIII 2021), ks. Stachera Kazimierz (†24 VIII 2021), ks. Orlikowski Stanisław (†9 X 2021) i br. Dziczkiewicz Franciszek (†21 X 2021). Grupę Przełożonych Generalnych i pallotyńskich biskupów reprezentują: bp Konrad Walter (†20 IX 2018), bp Thomas Thennatt (†14 XII 2018), bp Alojzy Orszulik (†21 II 2019) i abp Hoser Henryk (†13 VIII 2021).
c) W latach 2018-19 autor strony przeprowadził kwerendę materiałów zawartych w archiwum domu pallotyńskiego w Gdańsku (dom przy ul. Elżbietańskiej). Niezależnie od tego, trwała kwerenda materiałów w Archiwum Prowincji Chrystusa Króla w Warszawie. Szerokiemu badaniu poddawane były materiały, które autor strony pozyskał wcześniej w Archiwum Generalnym Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego w Rzymie, w Archiwum Regii Miłosierdzia Bożego w Paryżu i w Archiwum Sekretariatu Prowincji Zwiastowania Pańskiego w Poznaniu. Wiele nowych informacji autor otrzymał od osób prywatnych i instytucji. Istniejące biogramy są systematycznie wzbogacane o fotografie, zarówno portretowe, jak i grupowe (sytuacyjne). Zdjęcia pochodzą głównie ze zbiorów Archiwum Prowincji Chrystusa Króla, ale i wielu osób prywatnych, którym pragnę jeszcze raz serdecznie podziękować
3. Zrealizowane plany z ubiegłych lat (zapowiadane i niezapowiadane)
a) Z dniem 12 stycznia 2015 r. zostały wymienione na stronie Liber mortuorum wszystkie dotychczasowe wersje życiorysów pallotynów polskich zmarłych do 2012 r. W ich miejsce wprowadzono biogramy zaczerpnięte z publikacji autora strony (Tylus Stanisław, Leksykon polskich pallotynów 1915-2012, Ząbki 2013). Inne kategorie pozostały bez zmian.
b) Zgodnie z zapowiedziami od sierpnia 2015 r. włączane są stopniowo do strony Liber mortuorum biogramy niemieckich pallotynów, działających przed 1945 r. na obecnych ziemiach polskich. Na chwilę obecną włączono biogramy 13 niemieckich pallotynów, umieszczając przy ich nazwisku symbol ✺.
c) Spośród nie sygnalizowanych wcześniej zmian na stronie Liber mortuorum pojawiła się od maja 2015 r. nowa grupa biogramów, to jest pallotyńskich sług Bożych spoza Polski. Obecnie w jej ramach można znaleźć 6 biogramów. Są to życiorysy: bł. Richarda Henkesa (†1945), bł. Elisabetty Sanny Porcu (†1857), Josefa Englinga (†1918), Josefa Kentenicha (†1968), Franza Reinischa (†1942) i bpa Heinricha Vietera (†1914).
d) Wśród nowych inicjatyw, nie sygnalizowanych wcześniej, należy wymienić dział Materiały źródłowe. Dział ma za zadanie poszerzać naszą wiedzę na temat życia i działalności zmarłego.
e) Dołączono również Miejsca spoczynku polskich pallotynów. Jest to alfabetyczny układ według miejsc pochówków, w których złożono zmarłych Współbraci. Obejmuje zarówno obszar Polski, jak i całego świata. Na końcu listy umieszczono też miejsca pochówków pallotynów z niemieckiej Prowincji Świętej Trójcy, spoczywających na ziemi polskiej, pallotynek i ekspallotynów. Pierwotna wersja została umieszczona 31 października 2015 r.
f) W styczniu 2016 r. umieszczono na stronie Liber mortuorum biogram ks. Antoniego Słomkowskiego †1982, kapłana archidiecezji gnieźnieńskiej, profesora i rektora KUL (i materiały źródłowe, którymi są jego wspomnienia na temat kontaktów z pallotynami), zapoczątkowując w ten sposób grupę przyjaciół SAC. Grupa aktualnie obejmuje 8 nazwisk i będzie ona stopniowo realizowana w najbliższych latach.
g) Uzupełniono i poszerzono biografie w kategorii Niemieccy pallotyni działający przed 1945 r. na obecnych ziemiach polskich i Pallotyńscy słudzy Boży spoza Polski. Kontynuowane będą dalsze prace nad uzupełnianiem i poszerzaniem dotychczasowych biogramów, bowiem kwerenda materiałów archiwalnych dostarcza wiele nowych i nieznanych do tej pory informacji.
h) Na początku 2016 r. dołączono do strony Liber mortuorum zestawienie chronologiczne, które zostało zatytułowane: Rocznice pallotyńskich wydarzeń przypadających w 2016 roku. Autor strony zestawił wydarzenia, jakie dokonały się w latach: 1916 (100 lat temu), 1941 (75 lat temu), 1966 (50 lat temu) i 1991 (25 lat temu). W 2020 r. w miejsce w.w. Rocznic pojawi się Kalendarium pallotyńskie, które autor systematycznie publikuje na swoim profilu FB - https://www.facebook.com/profile.php?id=100012227057005.
i) Spośród innych planów zrealizowanych planów było zakończenie Kalendarium dziejów Regii Miłosierdzia Bożego (1946-2019).
5. Uwagi i prośba o materiały
Wszystkich zainteresowanych biogramami zmarłych pallotynów lub pallotynek proszę o ewentualne spostrzeżenia i uwagi dotyczące treści biogramu lub innych kwestii. Ponadto zachęcam Wszystkich do przekazywania fotografii, informacji lub materiałów (jeśli trzeba, oczywiście do zwrotu) na adres e-mailowy: stansac@wp.pl lub listownie na adres: Pallotyński Instytut Historyczny, ul. Skaryszewska 12, 03-802 Warszawa.
Stroną techniczną Liber mortuorum już od 15 lat (od 2009 r.) zajmuje się Pan Donat Jaroszewski. Za lata współpracy, cierpliwość i wszelaką pomoc w tym zakresie jestem Mu bardzo wdzięczny.
Warszawa 28 I 2024
Stanisław Tylus SAC
Publikacja Leksykon polskich pallotynów zawiera 356 biogramów polskich pallotynów zmarłych w latach 1915-2012. W książce został zastosowany układ alfabetyczny. Do biogramów zostały dołączone fotografie portretowe. Pod każdym biogramem została zamieszczona literatura, zawierająca bibliografię przedmiotową. Publikację zamyka indeks osobowy.
Podstawę źródłową niniejszej pracy stanowią akta osobowe zgromadzone w: Archiwum Prowincji Chrystusa Króla w Warszawie, Archiwum Sekretariatu Prowincji Chrystusa Króla w Warszawie, Archiwum Regii Miłosierdzia Bożego w Paryżu, Archiwum Generalnym Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego w Rzymie i Archiwum Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. W pracy zostały uwzględnione „Wiadomości Polskiej Prowincji SAK” (do 1993), „Wiadomości Prowincji Chrystusa Króla” (1993-2012), „Annuntianda. Biuletyn Prowincji Zwiastowania Pańskiego SAK” (1994-2012). Pomocne okazały się katalogi stowarzyszenia i prowincji polskich, czasopisma wydawane przez pallotynów i kroniki poszczególnych domów. Nie bez znaczenia były również relacje ustne żyjących członków stowarzyszenia i przedstawicieli rodzin zmarłych.
Zmarli współbracia tworzyli pallotyńską historię i byli nieomal wszechobecni w wielu dziedzinach polskiej kultury XX-XXI w., np. w nauce, literaturze i wszelkiego rodzaju piśmiennictwie oraz w działalności edukacyjnej, wychowawczej i wydawniczej, a także w pracach na rzecz emigracji, misji i apostolstwa świeckich. Pośród nich są postacie bardzo znane, które wywarły duży wpływ na dzieje Kościoła polskiego, m.in.: ks. Alojzy Majewski, ks. Wojciech Turowski czy Sł. B. ks. Stanisław Szulmiński, albo przeszły do historii Polski dzięki wielkiej miłości do Ojczyzny, jak Bł. ks. Józef Stanek czy ks. Franciszek Cegiełka i wielu innych.
Jednak w Leksykonie znajdują się nie tylko ci najwięksi, ale wszyscy, którzy żyli i działali w polskich strukturach stowarzyszenia w kraju i poza nim. O każdym z nich, nawet najskromniejszym bracie, kleryku czy nowicjuszu, możemy dowiedzieć się wszystkiego, co można było wydobyć ze źródeł i opracowań.